Zaloguj

Zaloguj

PO - game 3 i 4

bulls bucks PO

Bitwę o Chicago przegraliśmy z kretesem.

PO Game2: Chicago Bulls - Milwaukee Bucks 114-110

game 2 bulls bucks

Bulls skazywani na porażkę zagrali w końcu dobre spotkanie. Prowadzeni przez bohaterskiego DeRozana cały mecz utrzymywali przewagę i dzięki walce do końca utrzymali ją. Rywalizacja przenosi się do Chicago przy stanie 1:1.

PO Game 1: Chicago Bulls - Milwaukee Bucks 86-93

bulls bucks

Byki wróciły do playoffs po 5 latach (2017) i pech chciał, że trafili na bardzo niewygodnego dla siebie przeciwnika - Milwaukee Bucks. Wielu wieszczy szybką przegraną Chicago, dopóki jednak piłka w grze - wszystko jest możliwe. Podobnie było w pierwszym spotkaniu, gdzie Bulls, gdyby podjęli jedną lub dwie lepsze decyzje w końcówce to oni mogli wychodzić z tego pojedynku z tarczą.

CHICAGO BULLS 109 - 127 MIAMI HEAT

miami pat

Po cudownym zwycięstwie nam LAC pora by pokazać Miami, że i z nimi wygrać potrafimy. Tak przynajmniej myślałem do 3 kwarty tego spotkania.

Los Angeles Clippers - Chicago Bulls 130-135

bulls clippers

Byki nie mają łatwej drogi przed playoffs, według rankingów mają do końca sezonu drugi najtrudniejszy terminarz. Dlatego każde zwycięstwo, niezależnie od okoliczności jest bardzo istotne. Wygrana zapewniła Bykom sytuacje, że potrzebują jednej wygranej i porażki Cavaliers, by być pewnymi udziały w playoffs z pozycji top 6. 

Chicago Bulls - Washington Wizards 107-94

bulls wizards

Ciężko ogląda się falujących Chicago Bulls. Niestety nie jest to dobry prognostyk przed zbliżającymi się playoffami, o rozstawienie, w których zawodnicy z Wietrznego miasta wciąż walczą.  Pojedynek z Wizards to krok w dobrą stronę, na tron powrócił King of the Fourth i w pojedynkę zabrał rywalom ze stolicę ochotę na walkę w tym pojedynku.

Chicago Bulls - Cleveland Cavaliers 98-94

bulls cavs

Bulls wygrali arcyważne spotkanie z Cleveland Cavaliers, szczególnie istotne w kontekście walki o awans do play-offs. Forma ostatnio nie jest najwyższa, ale można zobaczyć jej przebłyski. Czekamy na powrót Lonzo Ball i na zbliżający się koniec sezonu zasadniczego.

CHICAGO BULLS 109- 126 NEW ORLEAN PELICANS

zach pelikany

Naprawdę sądziłem, że to wygramy. Zapraszam na krótką relację.